W zeszłym tygodniu dowiedział się o śmierci 29-letniego Petersburga Stanisława Dumkina, który został pobity w moskiewskim Parku Gorkiego.
Do incydentu doszło w nocy 13 sierpnia: grupa pijanych młodych ludzi rzekomo nie lubiła pojawienia się młodego mężczyzny. Pomiędzy firmą a Dumkin wybuchł konflikt. W rezultacie, nieznani ludzie pokonali Stasia, z powodu urazu głowy, zmarł w szpitalu, nie odzyskując przytomności.
Sprawę wysunął podejrzany - 23-letni Kornei Makarow , syn aktora z "Internews" Siergieja Makarowa. Ojciec Korney oświadczył, że nie wierzy w to, co się stało, a jego syn nie ukrywa się przed śledztwem.
Nowe szczegóły dotyczące tragedii stały się znane. Źródła w organach ścigania informują, że podejrzany o zamordowanie Stanisława Dumkina został zatrzymany przez policję. W przypadku udowodnienia winy, Kornei Makarov ponosi odpowiedzialność karną zgodnie z artykułem "Spowodowanie poważnych szkód zdrowotnych, które skutkują śmiercią w wyniku zaniedbania". Teraz syn aktora zostaje zabrany do komisji śledczej w celu przesłuchania.